Mając w opcjach weekendowych: wyjazd do rodziców albo udział w pokazie United Fashion, nie wahałam się ani chwili. Trzy dni spędzone wśród bliskich są dla mnie warte każdych poświęceń i bazyliona eventów, zwłaszcza że pracując na cały etat nie mam możliwości odwiedzać ich tak często, jakbyśmy wszyscy sobie tego życzyli. Odległość i czas dojazdu odgrywa tu kluczową rolę, przyjeżdżając do domu czuję się jak w finale "Zerwanych Więzi" - oto po 3 miesiącach marnotrawna córka powraca na łono familii, pustosząc lodówkę, spiżarnię i niewielkie poletko truskawek. W drodze powrotnej mój bagaż powiększył się o 3 pary butów (przecież nie mam w czym chodzić, więc muszę sobie nazwozić nowych z domu :>), formę do tarty (która pewnie i tak nie otrze się nawet o piekarnik) i - uwaga - papier do pieczenia. Bo w szczecińskim Realu był za 6 zł, a w żarskim Intermarche znalazłyśmy w promocji za 1,99. Chyba robi się ze mnie stara kutwa, chociaż wolę o sobie myśleć jako o rozsądnie dysponującej budżetem Pani Domu :p Ale wspomnienia fantastycznego weekendu są bezcenne :) Doceniajcie chwile spędzone z bliskimi, bo czasu ciągle ubywa - zarówno nam, jak i przede wszystkim im.
jeansy / jeans Bershka
koszulka / t-shirt Reporter
baleriny / flats Parfois
bransoletka / bracelet Parfois
Pozdrowienia ze słonecznego Szczecina :*
koszulka mi się bardzo podoba! :) ostatnio fotka najlepsza :)
OdpowiedzUsuńswietne buty :))
OdpowiedzUsuńdobre podejście do życia - popieram :)
OdpowiedzUsuńa outfit podziwiam :)
Fantastyczne, klimatyczne zdjęcia. Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Blog jest genialny ! Bardzo mi się podoba :) Z chęcią bd częściej zaglądać :*
OdpowiedzUsuńmoże obserwacja?
Wspólne chwile z rodziną są najcenniejsze. : ) Śliczne zdjęcia, ładnie ci w kolorowych usteczkach. :)
OdpowiedzUsuńUrocze ostatnie jest :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńłoo! co za magiczna miejscówka! niesamowity klimat zdjęć :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz *.*
i świetna koszulka!
pozdrawiam :)
Minka na trzecim zdjęciu urocza:) W ogóle, świetny kolor szminki!
OdpowiedzUsuńU mnie małe rozdanie, zapraszam ;)
zakochałam się w torebce ! :) u mnie nowy :)
OdpowiedzUsuńPiękna Ty i te wspomnienia z rodzinnej familii też ekstra!
OdpowiedzUsuńjej ale pierwsze fajne:)
OdpowiedzUsuńzestaw codzienny ale klimat zdjęć nie:)
pozdrr
Dobrze napisane :)
OdpowiedzUsuńZestaw na luzie, fajny i świetne zdjęcia :)
e tam ja tez sie rozglądam za tą samą rzeczą ale w nizszej cenie ;D super wygladasz i uwielbiam takie lesne i parkowe tło do zdjec :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, takie chwile spędzone w rodzinnym gronie są bardzo cenne, tym bardziej, że mieszkasz tak daleko od najbliższych...
OdpowiedzUsuńŚwietna torebka!!
O, aż z uśmiechem na twarzy przeczytała tekst! Ja jakiś czas temu wybrałam wykłady dodatkowe (w sumie na temat mojej aktualnej pracy) zamiast pokazów mody i większość moich koleżanek do dziś nie może pojąć jak tak można ;d
OdpowiedzUsuńbluzka jest świetna! ;)
ach, myślę tak samo jak ty i wszystkie spotkania mniej lub bardziej ważne spadają o punkt niżej, gdy mam jechać do domu - wtedy nic się nie liczy :-)
OdpowiedzUsuńAh pamiętam te czasy, kiedy wszystko się tak właśnie z domu wszystko zwoziło;) sympatyczny zestaw!
OdpowiedzUsuń