Obserwatorzy

sobota, 8 grudnia 2012

Hu hu ha

Chyba mam w sobie coś z ogra - poza ogólną aparycją, ujmującym sposobem bycia i pewną szczególną miną, pojawiającą się kiedy T. kupuje nie te ciastka które chciałam :> Jeden z moich życiowych mentorów, Shrek, powiedział kiedyś, że ogry i cebula mają pewną wspólną cechę - warstwy. Kocham warstwy. Kocham mieć na sobie milion rzeczy na raz i powiewać nimi jak Magda Gessler w "Kuchennych rewolucjach". I mimo, że mój styl łączenia ciuchów przypomina raczej rasowego kloszarda niż wybitną fashionistkę (chooociaż czasem trudno te dwa typy od siebie odróżnić...) to jednak nie wyobrażam sobie bardziej praktycznego rozwiązania :)
Początkowa koncepcja obfocenia tego co mam na sobie legła w gruzach po 5 sekundach od wyjścia. Nawet moja torebka zrobiła się sztywna jak z blachy. Nie jestem aż tak pełna poświęcenia dla blogowania, żeby latać z gołymi nogami - w pełnym stroju imprezowym ofkors - i chwalić się nową kopertówką Gucci, nie jestem też na tyle popularna żeby MUSIEĆ ją pokazać :) Jestem zwykłą, beznadziejną "szatniarką" jakich wiele, małym szarym robaczkiem blogosfery - dlatego upraszam moją garstkę czytelników (z których oczywiście większość to fikcyjne konta, moi znajomi i koleżanki z pracy mamy) o wyrozumiałość :>


płaszcz / coat  Orsay
sweter / cardigan  Gina Tricot
rajstopy / tights  New Look
buty / boots  allegro
torba / bag  Wholesale-dress

<3

A gdyby ktoś miał taką wewnętrzną potrzebę: www.formspring.me/strasznaszafa

44 komentarze:

  1. Szafo, Szafo, Szafo - sprowadzam Cię na ziemię! Przecież ponad 500 obserwatorów to nie jest wcale "garstka". :D Kurcze u mnie też same fikcyjne konta i znajomi mamy z pracy, więc znam ten ból. :P Ja jeszcze nie robiłam fotek w takiej śniegowej atmosferze, więc nie wiem jak będzie. Pięknie wyglądasz Ogrze! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jest źle, to mogę Ci powiedzieć na 100% :D Palce odmarzają, japa momentalnie robi się czerwona - oj ciężki czas dla szatniar :D

      Usuń
    2. Haha, bo też ciężkie jest życie blogerki! :D Dziś byłam na polku, robiłam zdjęcia i faktycznie nie było za fajnie, choć to ja byłam fotografem, zobaczymy jak będzie po drugiej stronie. :P

      Usuń
    3. Ej, dobre 3 minuty zajęło mi rozkinienie tego Twojego "polka", aż przypomniałam sobie że w okolicach Krk tak się mówi na nasze "podwórko" :D

      Usuń
  2. O wow, super płaszcz. A rajstopy rewelka

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie, zima to zły czas dla szafiarek :D
    Uroczo wyglądasz w tej czapce :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudnie wyglądasz
    I wcale nie jest źle! :).

    P.S. Jeśli masz ochotę, zapraszam Cię do mnie na konkurs
    - do zgarnięcia dowolnie wybrana para butów! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowny płaszcz:)

    Zapraszam do mnie na konkurs, do wygrania bon do sklepu (H&M, C&A, New Yorker czy Reserved) Zgłoszenia do 13 grudnia ! :)
    fashion-style-viola.blogspot.com/2012/11/konkurs-wygraj-bon-na-zakupy.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny sweterek i płaszczyk *_*

    OdpowiedzUsuń
  7. jak ty ślicznie wyglądasz w fiolecie!

    ja dzisiaj zdjęcia w śniegu robiłam :) troszkę zmarzłam ale jestem zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  8. To co pod płaszczem - choć dziwnie to brzmi - jest bardzo interesujące :)

    A sam płaszcz również niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zima to zmora jeśli chodzi o robienie zdjęć. Ale aż szkoda nie ująć takiej pięknej, białej scenerii w kilku kadrach. Poza tym zauważyłam, ze piszesz ciekawe notki, lubię to, że tak powiem. :) A co do stroju to ładnie, ładnie, ale rajstopy i tak najlepsze. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. no, no, no bardzo ładnie się prezentujesz nasza droga Szafo ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Płaszczyk cudny :) Mój shopper też sztywnieje w takich temperaturach :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. swietna torba :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sweterek biały- cudny :)
    ja nie rozumiem, jak można się rozbierać na -10 stopniach do samej koszulki albo marynarki jak niektóre blogerki, więc doskonale Cię rozumiem, takie poświęcenie to czysta głupota i murowane przeziębienie :D
    Mentor Schrek- umarłam :DDDD

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja Cię obserwuje już dość długo, a moje konto fikcyjne nie jest :) spadkami z krzesła kiedy przeczytam o tym co maja wspólnego ogry i cebula ! :)
    Świetne rajstopy!

    OdpowiedzUsuń
  15. cudownie wyglądasz!
    Pozdrawiam Julka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajnie wyglądasz :):):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przyjechalabym na Cekinade, ale mam mega bol gardla :(( no i musze sie pouczyc na uczelnie :/

    OdpowiedzUsuń
  18. torba= mistrz <3 a co do tych butów z mojego posta, to brokat na tyle trzyma się nieźle ( jest solidnie przyklejony), mimo że niekiedy widać jak się podłoga od niego błyszczy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. strasznie zazdroszczę Ci umiejętności stwarzania zestawów "na cebulkę" mi to zwykle nie wychodzi!

    super outfit!

    OdpowiedzUsuń
  20. masz genialny sweterek i piekne rajstopki - a połączenie ich w całość to bomba ♥

    OdpowiedzUsuń
  21. Podziwiam cebulkowe zestawy, mi jakoś nie udaję się nigdy takich stworzyć;) Świetne swetry!
    F.

    OdpowiedzUsuń
  22. warstwy nie są takie złe !:)
    wyglądasz bardzo ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. super buty ! ♥ zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Great look, love how you've dressed down the suspender tights!

    Sam Muses xx

    OdpowiedzUsuń
  25. ale masz świetną urodę!! ;o

    OdpowiedzUsuń
  26. no kolorki świetne :)
    bardzo ładnie wyglądasz ;*

    zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  27. sliczny plaszczyk i torebka
    Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
  28. świetne rajstopy i naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
  29. jaka śliczna zimowaaaaa :***


    POZDRAWIAM
    Kadik Babik

    OdpowiedzUsuń
  30. ale słodkie czerwone polisie!:D

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczny płaszczyk i torebka :) pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. podoba mi się ten delikatny sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  33. ah...śliczny sweterek...:)♥ i wogóle cudownie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo nam się podoba Twój sweter :)

    OdpowiedzUsuń

add some more! <3