Nigdy nie byłam szczególnie kobieca - nie potrafiłam zatrzymywać mężczyzn jednym spojrzeniem jak gejsze, udawanie słodkiego dziewczęcia było dla mnie żałosne, w tiulach i koronkach czułam się jak idiotka, a poranny makijaż czy układanie fryzury uważałam za zbędną stratę 15 minut, które mogłam poświęcić na spanie. Otaczałam się głównie facetami, z którymi miałam zdecydowanie więcej wspólnych tematów niż z koleżankami, a moje poczucie humoru można było uznać za...dość rubaszne :]
Zauważyłam jednak, że po obcięciu włosów uleciały nawet te resztki kobiecości, które tliły się we mnie gdzieś tam głęboko. Zmieniłam styl na ostrzejszy i bardziej wyrazisty, stałam się bezpośrednia, odważniejsza, silniejsza... Zabawne, jak kilka ruchów nożyczkami wydobyło ze mnie cechy, których istnienia nawet nie podejrzewałam. Czy wyszło mi to na dobre? Według mnie i większości znajomych - tak, choć część ciągle pomrukuje po kątach, że wyglądam aseksualnie :>
Jesteście zatem świadkami momentu wiekopomnego - założyłam dzisiaj spódnicę, 3 raz odkąd ścięłam włosy. O dziwo czułam się całkiem komfortowo, pewnie dlatego, że mimo odsłoniętych nóg całość raczej nie jest kwintesencją klasycznego kobiecego stylu :p Cóż... włosy z czasem odrastają, może jeszcze wyrośnie ze mnie łabędź :)
kurtka / jacket Oasap
katana / jeans jacket Never Denim
koszulka / t-shirt SASHKA
spódnica / skirt New Look
rajstopy / tights New Look
buty / boots Shoppingwsieci
torebka / bag SH
pasek / belt Reserved
<3
właśnie jestem na kupnie tych slicznych bucików !
OdpowiedzUsuńdokladnie kazde slowo ktore opisałaś na temat wlosów o tym jak kobiety je traktują to prawda i faktem jest tez to, ze nie tylko my tak uwazamy, ale nawet płeć przeciwna, pleciemy warkoczyki zeby byc dziewczece, prostujemy by byc egelanckie i tak dalej, ale to jest mimo wszystko fajne, jak poprzez nasze włosy i fryzure zmienia sie nasze samopoczucie i jak my potrafimy same sie przez to zmienic, co również napisałaś o sobie.
OdpowiedzUsuńjednego nie moge zrozumiec..... jak mozesz myslec o sobie "aseksualna" to absurd! przez wielkie A albo najlepiej powinnam napisac drukowanymi ABSURD! heh, w kazdej z nas mimo to ze czasami w to wątpimy tkwi kobieta, bardzo seksowna, pewna siebie, zmysłowa kobieta. Masz przepiekne rysy twarzy, cudowne oczy i bardzo ladny usmiech :) a te dodatkowe 15 minut przed lustrem rano pozwala sie poczuc po prostu fajnie :) ale oczywiscie niech to bedzie te 15 minut a nie 2 godziny hehe :P
teraz widze jak sie rozpisałam :D
UsuńPo ścięciu włosów (kiedy już dotarło do mnie co zrobiłam), ryczałam jak bóbr wkręcając sobie, że wyglądam jak facet, że kiedy będę szła z narzeczonym ludzie będą nas brać za parę gejów itp. Głupie - teraz to wiem, ale wtedy jakoś tak... nie mogłam się odnaleźć, mimo że decyzję o zmianie fryzury podjęłam świadomie :) Najważniejsze, że dla tej jednej, jedynej osoby wciąż jestem kwintesencją kobiecości - nikomu innemu nie muszę niczego udowadniać :D
UsuńA ja wyobrażam sobie Ciebie w długich włosach i jesteś tak samo piękna jak w krótkich :)
Usuńja w tamtym roku po ścięciu włosów w maju ryczałam dosłownie jak bóbr to była masakra!!! ścięłam je bo były w strasznym stanie i włoski oczywiście odrosły ale teraz nie wyobrażam sobie uczynić ich krótkimi :) w tym coś jest,...;D
Uwielbiam krótkie włosy u kobiet!
OdpowiedzUsuńNadają drapieżności :)
Sama miałam krótkie włosy i bardzo dobrze się w nich czułam, teraz od trzech lat zapuszczam.
Kobietki to zmienne istotki :)
Co nie zmienia faktu, ze wyglądasz pięknie!
Pozdrawiam :)
Jak ładnie Ci w krótkich włosach! :D Jeszcze ten uśmiech i stylizacja dopełnia wszystko.. :)
OdpowiedzUsuńJa przeczuwalam , że z Ciebie taka niezla zadziora jest ;)
OdpowiedzUsuńI dobrze, bo lubię takie fajne babki z jajem ;)
Mój klimat :D
Co do stroju - cóż tu dużo mówić, jak po wykrokach będę miała takie nogi jak Ty to mogę je codziennie ćwiczyć ;)
Seksownie, z pazurem a zarazem calkiem swobodnie :)
Jeżeli chodzi o włosy to ze mną było podobnie - jeszcze pod koniec stycznia czy w lutym jak założyłam bloga miałam krótkie włosy, ale już trochę "zapuszczone". Wcześniej miałam jeszcze krótsze niż Twoje, wycięte z tyłu, jak w stylu "dawnej" Rihanny, fryzura bardzo mi się podobała i długi czas nie żałowałam, że obcięłam włosy, aż do momentu, gdy mi się znudziły i postanowiłam zapuścić. Wtedy, z krótszymi kłaczkami czułam się z jednaj strony bardziej silniejsza, pewniejsza siebie w ostrzejszych lookach, ale jak zakładałam spódnicę to jak facet w damskich ciuszkach. Dziwne uczucie i masz rację, że klika ciachnięć nożyczkami potrafi zmienić Nasze podejście zarówno do ubioru, jak i do samej siebie. Masz genialne rajstopy SZAFO, fajne się komponują z litami. :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz, zawsze się uśmiecham jak "Cię czytam", podoba mi się to.
Fajny zestaw, spódnica ma to coś!:)
OdpowiedzUsuństrasznie mi się podoba ta stylizacja :) masz piękny kształt paznokci!
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw i cudowna spódnica!!!
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńKrótkie włosy nie oznaczają tego, że wyglądasz gorzej, jak facet albo że jesteś mniej kobieca! Bzdura!
Ja akurat mogę się nt. tego wypowiedzieć ponieważ mam krótkie włosy i kiedyś mój facet mówił mi, że on nie chce być z "facetem" w sensie ścięcia jak zetnę włosy, a ponieważ jestem uparta i robię zupełnie po swojemu tak też i w tej kwestii sama zadecydowałam i obcięłam...mało tego mojego K. 100% kanonem kobiecego piękna jest brunetka np. w stylu Evy Mendes - oczywiście kiedyś byłam brunetką- teraz blondi ;) wcześniej ruda, miałam i przedłużane włosy i przedłużane warkoczyki i wiele wiele innych...olać to raz się żyje i trzeba eksperymentować, a włosy i tak odrosną :)
Zestawienie ubrań bardzo kobiece i tak naprawdę w Twoim stylu kolorystycznym.
Pozdrawiam,
M.
www.donotpanicfashion.blogspot.com
P.S.
Nigdy nie żałuj ściętych włosów bo podobno wolno wtedy rosną ;)
Bardzo fajnie wyglądasz w takim wydaniu, czasem dobrze dla odmiany założyć spódnicę( choć u mnie też z tym baardzo ciężko :D). Włosy dużo dają, potrafią odmienić cały wygląd, a co do Ciebie, to jak dla mnie taka długość jest dla Ciebie idealna i szczerze mówiąc nie mogłabym wyobrazić sobie Ciebie z dłuższymi włosami, takie są idealne :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie w tym wydaniu wyglądasz mega seksownie! :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że Ty czujesz się dobrze w takiej fryzurze!
wyglądasz rewelacyjnie! :) buty, rajstopy, spódnica, bluzka ehh mogę wymieniać bez końca! bosko!
OdpowiedzUsuńwyglądasz bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńa krótkie włosy wcale nie odbierają kobiecości, to wszystko zależy od nas samych, od tego jak bardzo jesteśmy pewni siebie i wiesz to widać :)
pozdrawiam
All About Fashion and Style
świetnie wyglądasz,a włosy sa ładne! :D
OdpowiedzUsuńWyglądasz wspaniale , a to jest idealna stylizacja na jesienny czas :)
OdpowiedzUsuńTORI DIS :)
Świetnie wyglądasz. Bardzo fajna spódnica. :D
OdpowiedzUsuńdominicasinspirations.blogspot.com
Super :)
OdpowiedzUsuńświetne buty :)
OdpowiedzUsuńgenialna spódnica! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kolory jesieni, świetne połączenie! wyglądasz niesamowicie. (;
OdpowiedzUsuńe tam, ja nie uznaję długich włosów za wyznacznik/symbol kobiecości to dla mnie przereklamowane i zbyt hm, pierwotne;p
OdpowiedzUsuńi zgadzam się co do ścięcia włosów, sama przez lata nosiłam długie włosy do pasa, a po ścięciu czuję się chyba 'silniejsza' w długich prezentowałam się jako romantyczka;p (ah stereotypy) ale po ścięciu broń Boże nie czuję się mniej atrakcyjna i nie zauważyłam żebym na tej atrakcyjności straciła:)
a Ty tak skromnie piszesz żeś chłopczyca prawie, a te rajstopy są przecież bardzo seksi! :p (plus mini i obcas to już w ogóle) :)
pozdrawiam
persona non grata
uwielbiam czytać Twoje posty :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że ja nie umiem ubierać tak moich myśli w słowa :)
bardzo dobrze wyglądasz w spódniczce.. więc noś je częściej :)
rewelacyjna spódnica!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
ja miałam krótkie włosy przez pare lat, jednak doszłam do wniosku, że przy krótkich śladowy przynajmniej makijaż jest niezbędny, a nie chce mi się codziennie malować, więc zapuszczam znów.
OdpowiedzUsuńbardzo ladny outfit :)))
OdpowiedzUsuńObserwujemy??
FLYINGSNAP.COM
Nie podoba mi się to łajanie na końcu... Szafen i brzydkie kaczątko? Skąd. :D Najważniejsze byś czuła się swobodnie i dobrze w tym, co nosisz. Seksapil i tak emanuje- te rajstopki wprowadziły pewnie niejednego osobnika płci przeciwnej o drżenie mięśni...
OdpowiedzUsuńWszystko do siebie idealnie pasuje :)
OdpowiedzUsuńDziewczyno, ale Ty masz nogi!! :)
OdpowiedzUsuńmasz piekne nogi i niech mi nikt nie mowi, ze Ty nie jestes kobieca :)
OdpowiedzUsuńJa włosy na krótko ściełam raz, ale irytowało mie, że nie mogę zrobić mojego koczka, który zawsze ratuje mnie z opresji;) A Ty w swojej czuprynce wyglądasz bardzo fajnie i zdecydowanie nie aseksualnie:) W sczzególności, gdy na sobie masz prześwietne rajstopo-pończochy , które nota bene są na mojej liście zakupów:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
a mnie coś kusi taka króciutka fryzurka... ale chyba się na nią nie zdecyduję, chociaż szalenie mi się podoba u innych :)
OdpowiedzUsuńw spódnicy nadal jest z pazurem ;)
świetny zestaw, wyglądasz cudnie a krótkie włosy też mogą być mega kobiece :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuję :)
Widzę, że mamy dużo wspólnego, bo ja też mam jakiś dziwny wstręt do spódnic i łabędziem nigdy nie byłam :D Za to akurat na punkcie włosów mam małą obsesję, lubię to, że są takie długie i dbam o nie żeby były błyszczące i miękkie. Bez nich czułabym się... łyso :) A Ty pomimo braku swoich pukli nadal wyglądasz bardzo fajnie, nie wiem czego Ci ludzie chcą od Ciebie. I powiem Ci nawet, że zestaw też mi się bardzo podoba! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci w takich krótszych włosach. Podobają mi się takie fryzurki, lecz sama nie jestem gotowa się zdecydować. Od zawsze mam włosy bardzo długie.
OdpowiedzUsuńLamorell.blogspot.com
Buty i rajstopki piękne! Najlepsze! Świetny zestaw :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPs. Cudnie byś wyglądała w długich włosach ♥
Piekny rockowy outfit, ale czekam aż włoski Ci urosną! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sugar Rhyme.
Znajdź mnie na : sugarhyme.blogspot.com
Obserwujemy?
Ja znów tak mam z długimi włosami, gdy są dłuższe czuję się pewniej siebie i bardziej atrakcyjna, ale zawsze idąc do fryzjera ścinam na krótko.. ;d
OdpowiedzUsuńmasz boskie nogi! <3
Noooo Kochana boska stylizacja!:)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kolory - czarny, karmelowy i szary - trafiłaś w mój gust w 100% :)
Spódnica jest świetna! Idealnie komponuje się z obcasem bucików:) A Ty jak zwykle uśmiechnięta - za to właśnie uwielbiam tu zaglądać :)
troszkę się z Tobą nie zgodzę, dłuższe włosy pomagają nam by zachowywać się kobieco, ale to nie znaczy, że jeśli mamy krótkie włosy nie jesteśmy kobiece. Bardzo ładnie wyglądasz w tych włoskach:) kobiecość to nie tylko wygląd:) fajny zestaw:) podoba mi się:) zapraszam u mnie z pewnością znajdziesz coś dla siebie:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny zestaw bardzo mi się podoba!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWOW!!!Świetny look :))Przywędrowałam z MP by zobaczyc więcej...achh ;)
OdpowiedzUsuńJa mam krótkie i nie czuję się zle, czy mniej kobieco ...czuję się fantastycznie :)))A TY w tych włoskach wyglądasz cudnie :))pozdrawiam
fakt, włosy mają w sobie coś kobiecego, ja chyba swoich nie byłabym w stanie ściąć na krótko... wydaje mi się, że to jedyna ładna kobieca cecha, którą nadała mi matka natura :D
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak byś wyglądała w długich włosach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
Świetnie wyglądasz, noś częściej spódniczki, bo jesteś zgrabna;)Bardzo podoba mi się ten twój rockowy klimat z pazurem!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie w tym stroju wyglądasz bardzo kobieco ;) A botki wymiatają *.*
OdpowiedzUsuńNo w takim wydaniu to na pewno aseksualnie nie wyglądasz!:)
OdpowiedzUsuńswietne buciki ! i wgl tak ładnie Ci w tym zestawie ;))
OdpowiedzUsuńale sexy laska z Ciebie w tej spódniczce, a rajstopy powalają na kolana! :)
OdpowiedzUsuńty mi lepiej powiedz jak takie paznokietki zrobić! : )
OdpowiedzUsuńpomalowałam płytkę cielistym lakierem z Avon, później sondą do paznokci zrobiłam frencza koralem z Catrice i zanim wysechł "pozaciągałam" go w dół :) na wierzch nabłyszczający top coat Essence żeby wszystko się ładnie zlało w całość i gotowe :D
UsuńOhoho to te piękne rajstopki, które dziś miałaś! ;-)) Buziaki Kochana, jeszcze raz dziękuję za mega spotkanie!
OdpowiedzUsuń