Żary na ten jeden dzień zmieniły się w wielki pokaz mody i stylu, z czego ogromnie się cieszę. Masa pięknych, młodych i świetnie ubranych ludzi przetaczała się przez deptak, obsiadła wszystkie murki i ogródki barów i kawiarni. A ja pamiętam czasy, kiedy nazwy sieciówek były dla mnie jedynie egzotycznie brzmiącymi hasłami przy stylizacjach w "Claudii", jedynymi możliwościami na zakup ciuchów było kilka prywatnych sklepików, salon odzieży sportowej i ogromny bazar (hell yeah), a do najbliższego, wrocławskiego centrum handlowego miałam 200 km. Powiecie pewnie - who cares?, przecież można mieć świetny styl ubierając się w lumpeksach, na bazarach itp. Kto nie mieszkał na prowincji 10-15 lat temu ten nie zrozumie subtelnych niuansów i trendów, jakimi takie miejsca się kierowały :]
Później (mój złoty wiek gimnazjalny) otworzyli w mieście Trolla i to był jak powiew wielkiego świata - każda szanująca się żarska fashionistka ubierała się właśnie tam. Potem poszło szybko - Troll przetarł szlak dla Housa, Diversa, kilka lat temu doszedł jeszcze Cropp. W pobliskiej Zielonej Górze kilka lat temu otworzyli Focus Mall i to był decydujący moment, w którym H&M, Zara itp. zawitały na ulicach. I proszę - z zapyziałej, szarej, prowincjonalnej dziury Żary zmieniły się w miasto młodych, zorientowanych w trendach ludzi, pełne dopracowanych looków, inspirujące, kolorowe... Siedzieliśmy z T. przy kawiarnianym stoliku i nie mogliśmy się nacieszyć widokami :D Oczywiście ciemna strona mocy również zbiera swoje żniwo - kilka zauważonych fashion victim dobitnie świadczy o tym, że niektórym ludziom dla ich własnego dobra powinno się odciąć internet ;p Cóż, kolesie w podwiniętych spodniach od gajera, sandałach gladiatorkach po kolana (dam sobie rękę uciąć, że damskich) i chustach zawiązanych pod kołnierzem koszuli to chyba znak naszych czasów :]
T. ubrał się w koszulę - ja nie, choć biały t-shirt na upartego mógłby nawiązywać do klimatów szkolnych. Założyłam za to dwie nowości w mojej garderobie - jeansową kurtkę wygrzebaną niedawno w lumpeksie i bransoletkę od www.e-clover.pl - połączenie skóry, sznurka i metalu to coś, obok czego nie potrafię przejść obojętnie :p
kurtka / jacket Never Denim (SH)
legginsy / leggins Stradivarius
koszulka / t-shirt Stradivarius
torebka / bag no name (SH)
biżu / jewellery www.e-clover.pl, www.katherine.pl
<3
uwielbiam Twoje torebki! Zawsze są jak wisienka na torcie, mm! <3
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
Usuńi co obczaił jakieś dupeczki? haha nie mogę z tego tekstu xD
podczas apelu siedzieliśmy na trybunach sali gimnastycznej i brat chamsko pokazywał palcem na co lepsze sztuki mówiąc "ty, ty, ty, ty, ty nie, ty ty..." xD
Usuńhahah :) to samo pomyslałam co Laura po przeczytaniu tego tekstu :D dobrego masz brata :P
Usuńwłaśnie zabieram się za tworzenie koszulki w podobny wzór :) fajny look, ja bym pewnie spodnie zmieniła :D eh szkoda, że mam szkołę sto lat za sobą :D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńObczajanie dupeczek to to co faceci lubią najbardziej. Kurde, z miła chęcią zobaczyłabym te gladiatorki, a konkretnie osobnika w tych gladiatorkach. :D Ja od dziecka mieszkam na małej wsi, więc rozumiem Cię w zupełności, w mieście obok to tej pory nie ma żadnych sieciówek, jedynie ostatnio otworzyli chiński super market z super ciuszkami. :) Ja tez uwielbiam Twoje torebki! :)
OdpowiedzUsuńswietne legginsy :)
OdpowiedzUsuńświetny outfit ;) taki na luzie i pozytywny ;)
OdpowiedzUsuńMiło się na Ciebie patrzy, ale czyta- poezja! :)
OdpowiedzUsuńsuper stylizacja :)zapraszam na mojego bloga karvafashion.blogspot.com
OdpowiedzUsuńciekawe leggi:)
OdpowiedzUsuńświetna koszulka:)
OdpowiedzUsuńŚwietne leginsy i kurtka!:)
OdpowiedzUsuńAle fajne geterki! a co Ciebie tak mało na MP ostatnio Moja Miła ?
OdpowiedzUsuńtorebka i t-shirt wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
bluzeczka świetna :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, znalazłam cię w spisie blogów na modnej, dodałam się do obserwatorów, mam nadzieję, że zrobisz to samo :))
OdpowiedzUsuń+ Sliczna bluzka <33
mega legginsy!
OdpowiedzUsuńJaka tam z Ciebie straszna szafa. Piękne posty pięknej autorki. Nic tylko oglądać i oglądać.
OdpowiedzUsuńGeterki i pierścień - wymiatają :)
Pozdrawiam serdecznie
bardzo podoba mi sie motyw czarnego paska przy spodniach;) bardzo wysmukla sylwetkę:)
OdpowiedzUsuńw moim przypadku przydałby się taki patent, ale przy bluzeczkach ;p
Rewelacyjne leginsy! :)
OdpowiedzUsuńW sumie to ja taką małą dziewczynką jestem ;p.
OdpowiedzUsuńŚwietna kurtka!
Podoba mi się bardzo koszulka i torebka - jest obłędna :)
OdpowiedzUsuńNice leggings!
OdpowiedzUsuńhttp://initialed.blogspot.com
świetnie wyglądasz,rewelka!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,monia :P
fajny zestawik... super są te legginsy:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
na luzie i stylowo. podoba mi się =]
OdpowiedzUsuńten wpis przywołuje wspomnienia. za czasów liceum do najbliższego Trolla w Pile miałam 30 km.. to był rzeczywiście powiew wielkiej mody;) jakoś trzeba sobie było radzić, na szczęście było allegro :)
OdpowiedzUsuńAle masz fajne legginsy :)
OdpowiedzUsuńkurteczka <3
OdpowiedzUsuńkurtka jest rewelacyjna! bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńO ja, jaka ładna kurtka i spodnie...
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńPiękna torebka :)
OdpowiedzUsuńpiękny pierścionek... obserwuję :)
OdpowiedzUsuń"by poobczajać dupeczki" rozwaliło mnie to :)
OdpowiedzUsuńgenialną masz bluzkę
Świetny zestaw, wyglądasz fantastycznie ;)
OdpowiedzUsuńczadowe legginsy!
OdpowiedzUsuńo ja, dziękuję bardzo! Chociaż do gwiazdy mi jeszcze daleko, a przynajmniej nie czuję się nią ;d
OdpowiedzUsuńSuper zestaw!
OdpowiedzUsuńjbroccolis.blogspot.com
spodnie/leginsy są boskie!
OdpowiedzUsuńŚwietne legginsy! Całość bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
bardzo fajne te legginsy!
OdpowiedzUsuńPS dodaje do obserwowanych ;)
super spodnie i koszulka :)
OdpowiedzUsuńjeans,jeans,jeans!bardzo fajny zestaw!:)pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje bluzeczki :D
OdpowiedzUsuńW którym to lumpeksie znalazłaś takie cudeńka? :)
OdpowiedzUsuńW żarskim "Kreatorze" :)
UsuńHah, jako niewinne dziecię byłam kiedyś w Żarach przy okazji szkolnej wycieczki:) Wyglądasz świetnie, dzięki ciepłym kolorom (fantastyczne spodnie!) tak jesiennie:) Podziwiam za odwagę, ja po maturze swojego liceum nie nawiedziłam chyba ani razu, a minęło już kilka dobrych lat:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie, na pyzoletka.blogspot.com, dopiero zaczynam, więc będę wdzięczna za odwiedziny i miłe słowo;)
OdpowiedzUsuń