Wczoraj dostałam od mojego ukochanego miłą niespodziankę z okazji zbliżających się bardzo wielkimi krokami urodzin :) Jeszcze w styczniu T. wykupił z myślą o tym dniu grupon na uroczystą kolację i umówiliśmy się, że wspólny wieczór będzie moim prezentem. I zupełnie nie oczekiwałam z Jego strony niczego innego.
Allleeeee...
Wczoraj pojechaliśmy do "Kaskady" na Święto Kota (jiiiiiii :D ) i przy okazji obeszliśmy kilka sklepów, a w Bershce... na przecenie...
Były one...
Dziękuję, dziękuję, DZIĘKUJĘ!!! :*
I pragnę dodać, że ten zakup był indywidualną inicjatywą T., jakże obeznanego w trendach i kobiecych potrzebach :p
<3
To należy zazdrościć nie tylko butów ale i faceta :) Pozdrówki :)
OdpowiedzUsuńświetne są ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne buty! Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńOooo marzą mi się takie buty, wygodne ? Chyba się wybiorę jutro do Bershki.
OdpowiedzUsuńAaa, są świetne! Prawie jak te z ZARA! A ja nie moge ich znaleźć :( Pozdrawiam i zapraszam też do mnie na pewno ci się spodoba:)) MULANSTYLE
OdpowiedzUsuńcudne te buty :)
OdpowiedzUsuńTe buty są cudowneee!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIle za nie dałaś ?;>
OdpowiedzUsuń