Tak Szafa wybrała się na "Marsz wyzwolenia konopii"...:
sweterek SH "Kreator"
spódnica H&M
top Bik Bok - SH "Kreator"
buty www.deezee.pl
torba ZARA
wisiorek Reserved
... i zgadnijcie kto najbardziej wyróżniał się w tłumie :]
Jeśli pomyśleliście o mnie - błąd! Najbardziej z tłumu wyróżniała się
wataha 6-klasistów skandująca "SADZIĆ, PALIĆ, ZALEGALIZOWAĆ" i paląca
Black Devile :p
Na swoje usprawiedliwienie dodam, że tak naprawdę wybrałam się zrobić
drugie podejście do owej słynnej "Kaskady" i zapomniałam, że obiecałam
przyjaciółce zjawić się na marszu :]
Całe szczęście bogowie natchnęli mnie do kupna przecenionych balerin w
New Yorkerze, bo w połowie marszu nogi właziły mi już w dupę i mogłam
przebrać buty na płaskie :D no i wytrąciłam T. argument o bezsensownym zakupie :] jak buty z wyprzedaży można nazwać bezsensownym zakupem ?! przecież przydały się !! xD
<3
A jesteś za legalizacją marihuany, czy nie?
OdpowiedzUsuńA 6-klasiści są spoko, szczególnie jak chce im się 'sadzić, palić i legalizować', a raz w życiu jointa na oczy widzieli. Dzieci durne, ot co.
super torba!
OdpowiedzUsuńjak znajdziesz czas wpadaj do mnie ;)
vavava-broom.blogspot.com
Genialne buty :)
OdpowiedzUsuńPatrzę na tytuł i myślę...
OdpowiedzUsuńNo sama nie wiem, co :)
Ale tu jest wspaniale. Cudowna torba :)
Wyglądasz przesympatycznie :)
OdpowiedzUsuńładnie:))
OdpowiedzUsuńbuty <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do zadawania pytań w moim nowym poście oraz do obserwowania ;)
Wyglądałaś przepięknie i reprezentatywnie, a nie tam jakieś brudne małolaty, palące demonstracyjnie szlugi ;o
OdpowiedzUsuńjestem za legalizacją, ale za sprawą tych rozwrzeszczanych małolatów takie manifestacje szkodzą sprawie. grupa ludzi skandujących hasła na ulicy niczego nie zmienia, zwłaszcza jeśli większość z nich to nieletni "ziomale" i upaleni studenci, a niestety tacy ludzie rzucają się na manifach w oczy. szkoda.
OdpowiedzUsuńale wyglądałaś bardzo dobrze :) może gdyby było widać, że tacy ludzie popierają legalizację - normalni, czyści, zdrowi (heh, aż głupio to brzmi), życiowo ogarnięci - odbiór społeczny byłby całkiem inny